Dystans66.80 km Teren22.00 km
SprzętEnik
EV10 Estonia Varbla - Parnu
Teoretycznie ostatni dzień wyjazdu. Rozpoczynamy wylotem szutrówkami znad morza. Krajobrazy typowo sielskie: drewniane domki, gdzieniegdzie ruina wiatraka, zielone pola.
Po drodze, w Tostamaa, trafiamy na przydrożny bar. Niby jedziemy po Eurobelo, niby nad morzem, ale tutaj nawet sklep nie jest oczywistością. Czasem okazuje się, że sama miejscowość z mapy to jedynie skrzyżowanie i dwie skrzynki na listy.
Tym chętniej zachodzimy do środka, niszcząc wszelkie zapasy ciast, bułek, herbaty i VanaTallinn. Po takiej regeneracji morale znacząco rośnie i do Parnu dojeżdżamy ledwo korby rozkręciwszy.
Po drodze, w Tostamaa, trafiamy na przydrożny bar. Niby jedziemy po Eurobelo, niby nad morzem, ale tutaj nawet sklep nie jest oczywistością. Czasem okazuje się, że sama miejscowość z mapy to jedynie skrzyżowanie i dwie skrzynki na listy.
Tym chętniej zachodzimy do środka, niszcząc wszelkie zapasy ciast, bułek, herbaty i VanaTallinn. Po takiej regeneracji morale znacząco rośnie i do Parnu dojeżdżamy ledwo korby rozkręciwszy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.