Dystans78.58 km Teren49.60 km Czas07:06 Podjazdy2422 m
SprzętCube Uczestnicy
TransKarpatia'16 d4
Kategoria etapówki, Karpatki
Dzień czwarty i drugi solidny łomot. Na rozkręcenie podjazd asfaltem na Przełęcz Knurowską i dalej czerwonym szczytami przez Lubań i Marszałek. Rok temu sporo się mówiło o rozwałce Gorców, gdy ciężki sprzęt wjechał na szczyty. Na żywo sprawa nie wygląda tak strasznie. Pieszy idzie bokiem, rowerowy idzie bokiem, najazdu quadów i 4x4 nie widać. Tak jak dalej nie widać turystów, na całym szczycie minęliśmy może ze 4 osoby. Za to wieża na Lubaniu spełnia swoje zadanie, widok niesamowity, przy dobrej pogodzie mamy do wyboru panoramę Tatr, Pienin, większości Beskidy Sądeckiego i Gorców.

Po przebitce szczytem zjeżdżamy do Krościenka, potem krótki popas, zakup map i wracamy żółtym na szlak graniczny. Godzina pokazuje, że troszkę przesadziliśmy z ambicjami, ale przecież nie pojechaliśmy w góry dla przyjemności. Walczymy więc z dobre 2h, zanim dobijamy na kolejny popas do Obidzy. 



Dalej szybki zjazd do Piwnicznej, uzupełnienie zapasów i ostatni podjazd na Halę Łabowską. A raczej podejście, bo wybrany niebieski okazał solidnym butem o nachyleniu powyżej 45%. Do czerwonego dojeżdżamy, gdy zapada już zmrok. Montujemy latarki pod schroniskiem i lecimy trawersem do bazy. Drugi z rzędu dojazd po zmroku. I o to chodzi.

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!